Bielawa

Bielawa. Pamiętam, że...

<< powrót

 

Bielawa

  Grzegorz Czekański  Każdy pamięta, co robił podczas powodzi, nie? Na wakacjach pod Rokitnem to nie było trudne, nie przejmować się deszczem. Przecież w Bielawie mieszkaliśmy na pierwszym piętrze. A na wyjeździe były zupełnie inne kwestie: łowienie węgorzy, wystające nogi z przykrótkiego namiotu, przegrane partie w tysiąca, stritbol z bratem w lasku (obrę... [ więcej ]