6.33 do Wrocławia

wróć


 

 

 

 

Robert Skrzypczyński: 6.33 do Wrocławia

O dojazdach z Obornik Śląskich słowami mieszkańców

 

„Kwestia dojazdów, o które się najbardziej obawialiśmy, okazała się nie takim dużym problemem, bo w tej chwili poświęcam na dojazdy do pracy zdecydowanie mniej niż w momencie, kiedy mieszkałam na terenie Wrocławia”.

„Mam porównanie, bo część znajomych również jest z Wrocławia i też się przeprowadziła. Zdecydowanie w lepszej sytuacji są te osoby, które wybrały większe miejscowości, nawet dalej od Wrocławia, takie jak Oborniki, niż te, które mieszkają na obrzeżach miasta – ze względu na dobre skomunikowanie”.

 

 

„Wiem, jak to wyglądało paręnaście lat temu – mam znajomych, którzy się tu wychowywali i chociażby na kursy języków obcych czy zajęcia artystyczne musieli jeździć do Wrocławia, natomiast w tej chwili z takich zajęć można korzystać tutaj, na miejscu”.

 

 

„Może kiedyś przeprowadzę się do Wrocławia… ale na razie Oborniki mi wystarczają”.

„Tak, wolę samochodem, nie zawsze jest szybciej, ale za to bardziej komfortowo”.

 

 

„[Połączenie kolejowe] to jest jedyne rozsądne rozwiązanie komunikacji z Obornik… Samochodem jest dłużej i drożej”.

 

„Wie pan, czas wolny spędzam raczej w Obornikach, bo człowiek, jak przyjedzie po pracy, to zmęczony… czasem w weekend gdzieś pójdę”.

 

„Nie ukrywajmy, spędzamy we Wrocławiu znaczną część dnia, ze znajomymi spotykamy się raz na trzy tygodnie, a oni też są gdzieś w rozjazdach, część jest za granicą… ale spotykamy się, to nie jest tak, że nie… Da się to podtrzymać”.

 

„Wiadomo, że samochodem lepiej niż pociągiem. Oczywiście w godzinach szczytu jest dłużej, ale poza nimi wolę autem”.

 

„Na początku [po przeprowadzce do Obornik] dojazdy były kłopotliwe, ale teraz się przyzwyczaiłem. Po prostu we Wrocławiu miałem do szkoły jakieś 20 min, a tu nagle ponad godzinę drogi”.
 

Gdyby nie szkoła, to i tak dojeżdżałby Pan do Wrocławia?

„Myślę, że tak… mam tam za dużo znajomych, żeby nie jeździć (śmiech)…”

 

 

 

 

Oprac. i foto: Robert Skzypczyński