36 tys. tomów w Bibliotece Hochbergów




27.04.1886

wróć

Romuald M. Łuczyński w swojej „Chronologii dziejów Dolnego Śląska” na podstawie "Reichsgräflich von Hochberg'sche Majorats-Bibliothek zu Fürstenstein", czyli katalogu opracowanego przez Ottona Frenzela podaje, że 27.04.1886 r. Biblioteka Hochbergów na Zamku Książ liczyła 36.000 tomów. W 1909 r. księgozbiór liczył już 45 000 tomów, co oznaczało, że była to druga największa biblioteka na Śląsku. Wprawdzie Łuczyński poddaje w wątpliwość, że ta liczba mogła wzrosnąć do II wojny światowej, ale można spotkać opracowania, w których pojawiają się informacje o liczbie 60 000 tomów w owej bibliotece w szczytowym okresie jej istnienia.

„Co się stało z wielką biblioteką w Książu, nie wiadomo. Być może została wywieziona przez Niemców w latach 1943-1945. Może zajęli się nią Rosjanie, stacjonujący przez 13 powojennych miesięcy w zamku. Wiadomo, że część z jej zbiorów po wojnie była jeszcze na miejscu. W raporcie do Ministerstwa Kultury i Sztuki w Warszawie, Stefan Styczyński pisał, że ‘pewna ilość muzykaliów XVIII i XIX w. (pojemność 1/2 m3), jaką odnalazłem i nieliczne wyroby artystyczne pozostały na miejscu pod opieką posterunku. Roman Aftanazy pisał: Wiadomość od JMRektora dnia 29 sierpnia 1946 r. o godz. 2.30 popoł. Zamek Fürstenstein k/Wałbrzycha, część biblioteki spalona, część szabrują’[1]”.