Tego dnia w Karkonoszach zeszła największa odnotowana w polskich górach lawina: długa na 600-800 m, o szerokości 25-80 m i wysokości czoła 20-25 m stoczyła się ze stoków Białego Jaru. Śmierć poniosło 19 turystów, z czego 17 obcokrajowców. 

„Z 24 osób przebywających w Białym Jarze ocalało zaledwie 5 turystów (odskoczyli do lasu). Reszta nie miała najmniejszych szans na przeżycie. Ostatnie ciała odnaleziono dopiero na początku kwietnia, kiedy przyszły roztopy”[1]. 

W Białym Jarze przez pewien czas istniał pomnik upamiętniający owego tragiczne wydarzenie (został następnie zniszczony przez kolejną lawinę). Obecnie podejmowane są kroki w kierunku ufundowania kolejnego pomnika na miejscu tragicznego zdarzenia.