/
Życie literackie Świdnicy w latach 1949-89

Biogram

 

 

 

Wojciech Koryciński: Życie literackie w Świdnicy. Okres 1945-1989

 

Po zakończeniu II wojny światowej na mocy międzynarodowych traktatów Świdnica została włączona do Polski. Wkrótce przybyli do niej mieszkańcy okolic Wilna, Lwowa, Warszawy czy też Krakowa. Z tej napływowej ludności rekrutowali się pierwsi literaci, dla których Świdnica stała się nowa małą ojczyzną. Niestety, wśród przybyłych osób nie znalazł się żaden znany literat. Mimo tego mieszkańcy przystąpili do kulturowego oswajania nowej przestrzeni. Adepci słowa skupili się wokół pierwszej powojennej lokalnej gazety „Wiadomości Świdnickich”, a także Teatru Miejskiego. Zaczęły też działalność Dom Kultury oraz Biblioteka Publiczna, które organizowały spotkania autorskie z pisarzami.

Do najbardziej znanych twórców okresu powojennego można zaliczyć Stanisława Szellera, redaktora naczelnego „Wiadomości Świdnickich”, Wincentego Jędrkiewicza, autora tomiku poetyckiego Dolny Śląsk i Tadeusza Bronisława Starosteckiego, redaktora naczelnego „Życia Świdnickiego”, autora głośnej powieści sensacyjnej Plan Wilka (1956), która weszła do ogólnopolskiego obiegu czytelniczego. Ci dwaj ostatni literaci po zamknięciu przez władze Teatru Miejskiego założyli w 1952 r. wraz z Franciszkiem Jarzyną i Mieczysławem Kozarem-Słobódzkim kabaret Krotochwila. Obok wymienionych powyżej twórców osobne miejsce zajmuje Antoni Trojanowski, który w drugiej połowie lat pięćdziesiątych opublikował w prasie swoje historyczne opowiadania inspirowane regionalnymi legendami.

Pierwsze 10-lecie zamyka dzieło, które na stałe zapisało się w świadomości świdniczan – monumentalna powieść Władysława Jana Grabskiego Rapsodia świdnicka. Opowieść śląska z lat 1339-1404. Autora inspirowała, jak napisał we wstępie, chęć „zaspokojenia głodu duchowego Ślązaków i Osiedleńców, przede wszystkim ożywienia ich świadomości przekonaniem, iż są tych ziem prawnymi dziedzicami spadkobiercami (…)”. Choć wyraźnie widać tu wpływ ideologii kulturowego zawłaszczania Śląska przez Polaków po II wojnie światowej, co uwidacznia się m.in. w polityce wydawniczej władz, to nie można odmówić autorowi wielkiego wysiłku w zgłębianiu źródeł historycznych i talentu literackiego.

Na lata 60. przypada działalność świdnickiego poety Mieczysława Jaska, autora wielu tomików wierszy, m.in. Ziemi uśmiechniętej (1958), Kolorowych krynolin baroku (1960), Szukam (1962), Pejzażu na skrzypce (1968). Na tle dotychczasowego dorobku świdnickich literatów poezja M. Jaska sytuuje się jako odrębne zjawisko. Jej nowoczesna, zaczerpnięta z poetyki awangardowej, forma oparta na poetyckim skrócie metaforze wyznaczyła nowa jakość w literackim portretowaniu przestrzeni miejskiej.

W drugiej połowie lat 70. środowisko kulturalne miasta zaktywizowało się za sprawą  ogólnopolskiego sukcesu świdnickiego dramaturga, późniejszego autora scenariuszy radiowych i filmowych Ryszarda Latki, którego debiutancka sztuka Tato, tato, sprawa się ryłpa (1975) wygrała konkurs dramaturgiczny warszawskiego Teatru Ateneum, a następnie była wystawiana przez teatry w całym kraju, stając się najpopularniejszą sztuką polską w sezonach 1976-77 i 1977-78. Debiut dramaturgiczny R. Latki doczekał się też wielu zagranicznych realizacji teatralnych, adaptacji na słuchowisko prezentowanej w Teatrze Polskiego Radia (1977), a także adaptacji filmowej Sprawa się ryłpa (1985) wyreżyserowanej przez Janusza Kidawę, w której główną rolę zagrał Franciszek Pieczka.

W tym czasie coraz wyraźniej zaznaczało swoja obecność pokolenie, które urodziło się w Świdnicy lub w okolicznych miejscowościach. I jest to okres, w którym – jeśli dać wiarę powieści Tomka Tryzny Blady Niko (2010) podejmującej literacką grę z tamtym czasem – można odczuć w mieście ducha bohemy artystycznej. Przestrzenią naznaczona twórczym fermentem stała się nieistniejąca już kawiarnia Casanova (Rynek 23a), której bywalcami byli przedstawiciele dawnej inteligenci, głównie artyści malarze debiutujący w międzywojniu oraz młodzi, marzący o wielkiej sławie członkowie Amatorskiego Klubu Filmowego, często o zacięciu literackim. Byli wśród nich intrygujący poeta Franciszek Kawka, inicjator licznych formalnych i nieformalnych twórczych działań, autor wielu okolicznościowych, ulotnych wierszy publikowanych w prasie, ostatecznie po latach zebranych w tomie Fatum błędu (1994) oraz Tomek Tryzna i mniej lub bardziej związani z grupą Waldemar Hamerski, Jerzy Prochal i Józef Gałka.

W latach 70. ukazały się dodatkowo: Charakterniak i inne opowiadania (1974) Bogusława Sławomira Kundy, cykl krótkich form prozatorskich inspirowanych losami wychowanków świdnickiego Domu Poprawczego oraz tomik poetycki Ryszarda Artura Białobrzeskiego Idy zielone (1977). Najwybitniejszą indywidualnością literacką tego okresu pozostaje znakomita poetka Danuta Saul-Kawka, autorka dwóch tomów poetyckich *** (1977) i Czasu jak na listek (1981), a prywatnie żona Franciszka Kawki. W przypadku wierszy Danuty Saul-Kawki mamy bowiem do czynienia z kunsztownym operowaniem poetyckim skrótem, który nadaje jej utworom nutę powagi i dostojności, delikatnie jednak tonowaną przez subtelną autoironię. Ponadto na łamach „Rocznika Świdnickiego”, wydawanego przez Towarzystwo Regionalne Ziemi Świdnickiej, od 1978 roku publikowany był dodatek literacki, w którym prezentowali się znani świdniccy poeci, jak i młodzi debiutanci.

Kolejna dekadę otwarła publikacja antologii wierszy niemieckich i polskich autorów Poeci o Świdnicy (1982), zainicjowana przez Muzeum Dawnego Kupiectwa i Towarzystwo Regionalne Ziemi Świdnickiej, oraz debiutanckie tomiki Jerzego Zenona Łukaszewicza Po ścianie powietrza (1980) i Antoniego Matuszkiewicza Czyste powietrze (1980). Ostatni z wymienionych autorów w latach 80. Wydał jeszcze kilka tomów poetyckich: Lżejsze od powietrza (1982), Góry kamienne (1986), Rebeka (1988), szczególnie jednak zasłużył się dla świdnickiej literatury po ’89 roku.

W 1987 roku z Wałbrzycha do Świdnicy przeniósł się Tadeusz Patulski, autor słuchowisk, poeta, prozaik, dramaturg. W tym samym roku odbyła się premiera jego sztuki Odnajdę cię, tato, a rok później ukazały się tomik poetycki Historia dziecięca oraz powieść Trudna miłość. Ponadto na przełomie lat 1987-88 w Polskim Radiu zostało wyemitowanych kilka słuchowisk autora, m.in. Cokolwiek, Schizofrenia, Fantastyczna gra, Wciąż doganiać siebie, Niezbadane są wyroki ludzkie.

Obok indywidualnych osiągnięć świdnickich literatów należy zwrócić również uwagę na niebagatelna rolę, jaką odegrały instytucje działające na terenie Świdnicy. Bez ich realnego wsparcia wiele literackich inicjatyw pozostałoby jedynie w sferze projektów, nie doczekawszy się realizacji. Taką instytucją, szczególnie przyjazną literatom, była Miejska Biblioteka Publiczna, którą kierowała przez wiele lat Krystyna Bartela. Dzięki tej instytucji i zaangażowaniu jej pracowników środowisko artystyczne mogło się integrować i twórczo się rozwijać.

 

Wojciech Koryciński

 

Pierwodruk: Encyklopedia Świdnicy.